W stolicy uwłaszczenie nawet z ulgą 99 proc.

Aktualności

Wiele miast decyduje się na wysokie bonifikaty dla uwłaszczających się  na użytkowaniu wieczystym. Najbardziej hojna jest Warszawa.

Samorządy masowo zamierzają wprowadzić wysokie bonifikaty w opłacie za przekształcenie prawa użytkowania wieczystego we własność. Po Nowym Roku upusty będą m.in.: w Warszawie, Gdańsku, Lublinie, Krakowie, Bydgoszczy, Łodzi i Poznaniu. Pod warunkiem jednak, że opłatę wniesie się jednorazowo.

Lepiej niż na Skarbie Państwa

W Warszawie radni pod koniec mijającej właśnie kadencji podjęli uchwałę w sprawie bonifikat. Będą bardzo wysokie. Wyniosą 98 lub 99 proc. Otrzymają je właściciele domów jednorodzinnych oraz mieszkań w blokach, a także spółdzielnie. Na 99 proc. upustu będą mogli liczyć ci, którzy mają udział w prawie użytkowania wieczystego, za które roczne opłaty są wnoszone za co najmniej 50 lat.

W Gdańsku bonifikat jeszcze nie ma.

- Obecnie trwają prace nad uchwałą w tej sprawie. Można się spodziewać upustów wynoszących nawet 95 proc. – mówi Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska. Prace nad uchwałą trwają również w Bydgoszczy, Poznaniu oraz Łodzi. Na razie władze tych miast nie chcą zdradzić, na jakie bonifikaty będą mogli liczyć mieszkańcy. Nie jest to natomiast tajemnicą w Krakowie czy Lublinie. W obu miastach bowiem uchwały już podjęto. Wysokość upustu w Krakowie i Lublinie będzie taka sama i wyniesie tyle co bonifikaty przy przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów Skarbu Państwa.

W Krakowie tyle co za państwowe grunty

Uwłaszczenie wprowadza ustawa o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo własności gruntów. Przewiduje, że za przekształcenie trzeba będzie przez 20 lat wnosić opłatę przekształceniową. Wyniesie ona tyle ile ostatnia roczna opłata za użytkowanie wieczyste. Jednocześnie ustawa przekształceniowa przewiduje obowiązkowe bonifikaty za grunt Skarbu Państwa. Gdy właściciele lokali (domów) zdecydują się na uregulowanie należności w tym samym roku, w którym nastąpi przekształcenie, bonifikata wyniesie 60 proc. W drugim roku będzie to 50 proc., w trzecim – 40 proc., w czwartym – 30 proc. w piątym – 20 proc. a w szóstym roku – 10 proc. Ustawa przekształceniowa przewiduje jednocześnie, że gdy chodzi o grunty komunalne, te same gminy muszą zdecydować, czy chcą wprowadzić bonifikaty i w jakiej wysokości. Oznacza to, że w Warszawie osoby mieszkające na gruntach komunalnych zapłacą mniej aniżeli te, które mają pecha i ich bloki stoją na ziemi Skarbu Państwa. Takiego zróżnicowania wśród użytkowników wieczystych nie chciały wprowadzać Kraków i Lublin.

- Kierując się zasadą sprawiedliwości społecznej oraz konstytucyjną zasadą równości wobec prawa, postanowiliśmy udzielić bonifikaty od opłaty jednorazowej za grunty gminy Lublin na analogicznych zasadach, jakie ustawa przewiduje w wypadku użytkowników wieczystych nieruchomości skarbu Państwa – wyjaśnia Beata Krzyżanowska z Urzędu Miasta w Lublinie.

Co daje jednorazowe przekształcenie?

Eksperci są zgodni, że podstawowa korzyść jest taka, że za przekształcenie zapłaci się o wiele mniej, aniżeli płaciłoby się za nie przez pełne 20 lat. Nie wszystkich może być jednak stać na jednorazowe wyłożenie większej gotówki. Poza tym samorządy będą mogły wprowadzać podwyżki opłat przekształceniowych. Nie będą już one jednak tak wysokie jak po aktualizacji rocznych opłat z tytułu użytkowania wieczystego. Pod uwagę będzie się brało gusowskie wskaźniki.

Jakie korzyści z operacji

Na pewno również po jednorazowym uiszczeniu opłaty nie trzeba będzie pamiętać o systematycznym jej regulowaniu co roku przez 20 lat. Nie ma jednak co lczyć na to, że po Nowym Roku poszybuje w górę wartość mieszkania czy domu jednorodzinnego.

- Po przekształceniu prawa użytkowania wieczystego we własność wartość mieszkania czy domu jednorodzinnego nie wzrośnie. Będzie ona na podobnym poziomie co obecnie. Dla kupujących mieszkanie czy dom nie ma większego znaczenia tytuł prawny do gruntu: czy to jest własność, czy prawo użytkowania wieczystego – tłumaczy Tomasz Bieszyński, doradca rynku nieruchomości.

Źródło: Rzeczpospolita Nr 265 (11205)

Zest

Firma godna zaufania

„Łatwiej odbudować zburzone miasto niż odbudować zaufanie” (cyt. Karol Bunsch) Dlatego, w naszej pracy, tak istotnym jest budowanie właściwych relacji z mieszkańcami obsługiwanych nieruchomości. Mamy świadomość, że nieruchomości to nie tylko budynki i grunty to także a może przede wszystkim ludzie, i że to na ich zadowolenie i zaufanie codziennie pracujemy. Uważamy, że kluczem do osiągnięcia tego celu jest najwyższa jakość świadczonych usług oraz dążenie do wypracowania własnego, charakterystycznego stylu zarządzania, którego rezultatem ma być pełne zaspokojenie ich potrzeb i oczekiwań w zakresie funkcjonowania Wspólnoty.

W naszych działaniach koncentrujemy się na:

zapewnieniu bezpieczeństwa zaówno ludzi jak i powierzonych nam nieruchomości;
przygotowaniu indywidualnych planów finansowych dla Wspólnot w oparciu o gruntowną analizę przychodów i ponoszonych kosztów;
pozyskiwaniu alternatywnych zewnętrznych źródeł finansowania zarówno w aspekcie całokształtu potrzeb jak i konkretnych celów;
dynamicznym podejmowaniu całego spektrum działań, których rezultatem na być utrzymanie lub podnoszenie wartości nieruchomości;
poszukiwaniu alternatywnych i niestandardowych rozwiązań;
orientacji na Klienta oraz budowaniu wzajemnych pozytywnych relacji;

Codzienna praca na rzecz mieszkańców i ich nieruchomości w połączeniu z profesjonalizmem i zaangażowaniem ludzi ją wykonujących dała Spółce ZEST bezcenny kapitał jakim jest zaufanie naszych Klientów.

D l a c z e g o m y ?

Sprawdź